Pierwsze takty trzeciego chorusu improwizacji Johna McLaughlina w bluesie "Take The Coltrane" są dobrym przykładem ilustrującym różnice w budowaniu fraz na dominancie kadencyjnej (czyli takiej, która rozwiązuje się na tonikę) i niekadencyjnej. Wprawdzie przez cztery takty akord jest ten sam (F7), ale przez pierwsze dwa takty McLaughlin traktuje go w sposób "niekadencyjny", czyli gra niemal wyłącznie dźwięki skali F miksolidyjskiej. Ta skala nie zawiera alteracji, a więc nie sugeruje modulacji do Bb-dur. W takcie trzecim brzmienie melodii się zaostrza, bo pojawia się motyw zbudowany wokół rozłożonego akordu B7, będącego substytutem trytonowym akordu F7. Takt czwarty, oprócz nuty D, to wyłącznie dźwięki skali F alterowanej (można ją również zinterpretować jako siódmy - lokrycki - modus skali fis-moll melodycznej). Alteracje, które zawiera ta skala, nadają akordowi F7 charakter dominanty wtrąconej, która rozwiązuje się na Bb7 (septyma mała w tym akordzie to oczywiście specyfika bluesa). Tak więc w tej krótkiej frazie John McLaughlin demonstruje, jak bardzo różnorodne są środki, którymi można się posłużyć podczas improwizacji w pozornie prostej formie, jaką jest blues.
[ MUSIC STUFF ] [ BANNERY ] [ PARTNERZY ] [ METRONOM ] [ STRONY GITAROWE ]